www.sinhaya.fora.pl

Kamil

Jeszcze się Wam nie pochwaliłem, ale od tygodnia jestem posiadaczem 4 małych oknówek, których gniazdo zostało zniszczone.
Pisklaki rosną jak na drożdżach Smile

Jeszcze w piątek wyglądały tak:

a tak wyglądają dzisiaj:

emen5

Kamilu

Świetnie sprawdzasz się jako zastępczy tatuś Wink

Zdjęcia nie kłamią Very Happy

Alicja

Kamilu rewelacja Very Happy

a tak długo trzymałeś ją w tajemnicy Smile

co się stało z gniazdkiem Question

Niech Ci się dalej pisklaczki dobrze chowają Exclamation

Kamil

Lamika

Kamilu

Nie pochwaliłeś się wcześniej, no no. Pewnie wolałeś nie zapeszać. Wyniki wychowawcze masz rewelacyjne, no i do tego czwóreczka. Napiszesz coś dokładniej Question

Czym karmisz, jak często, jak się sprawują.

Kamil

Jola

Kamil

Trzymam kciuki za szczęśliwe dorastanie i odlot. Widać że dobrze się spisujesz :tatusiu Zastępczy" Laughing

garrulus

Kamil gratuluję opieki nad jaskółeczkami Very Happy

Dodam tylko, że jaskółeczki karmi się częściej niż jerzyki. Powinny być karmione, jeśli to możliwe, co 2 godz.
3x dziennie, to może być niewystarczające.
Jaskółki powinny być pod opieką dość długo, nawet do 6 tygodni. Jaskółki, w przeciwieństwie do innych ptaków, po wylocie z gniazda, wracają jeszcze przez pewien czas na noc do gniazda. Tak więc wypuścić na wolność można je dopiero wtedy, gdy nie wracają na noc do swego zastępczego gniazda. Oczywiście muszą dobrze latać i samodzielnie jeść.
Jaskółek nie można trzymać w klatce. Gdy zaczną latać dobrze byłoby przystosować pokój , żeby mogły bezpiecznie latać - to znaczy zasłonić firankami okna, żeby nie rozbiły się o szybę, tak samo lustra, poutykać szpary za meblami i porobić jakieś lądowiska - np. umocować patyki-żerdki. Stawiać im płaskie naczynie z niewielką ilością wody, żeby się kąpały.
Wypuścić najlepiej jest w środowisku, gdzie są jaskółki. Powinny wtedy ważyć ponad 20 gramów.
Gdyby była możliwość to można je oddać do azylu.
Powodzenia.

Kamil

garrulus

Lepiej karmić częściej małymi porcjami Very Happy

Jak masz możliwość kupienia żywych robaków - sprzedają w sklepach z gadami - to można uzupełniać karmienie mieszanką dając ptakom np. larwy mącznika - trzeba wcześniej ucinać im główki, bo mogą uszkodzić przewód pokarmowy. Najlepsze są takie białe , po wylince. Można też dawać od czasu do czasu larwy mola woskowego.

Larwy mącznika dobre są do nauki samodzielnego jedzenia u ptaków owadożernych, bo nawet jak mają ucięte główki, to się ruszaja.

Jeszcze dodam, że pani Zofia Brzozowska z Fundacji "Ratujmy Ptaki" uratowała wiele jaskółek. Kiedyś odpowiadała na listy z prośbą o porady. Nie wiem jak teraz , ale podaję link do strony Fundacji z kontaktem. Możesz w razie problemów poprosić mailem o dodatkowe wskazówki. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Można też zadzwonić lub napisać do warszawskiego azylu dla ptaków.

Kamil

To w takim razie w miarę możliwości postaram się karmić je częściej Smile

Feliska

Kamilu

jaskółeczki są śliczne, pięknie rosną (tfu, tfu żeby nie zapeszać). Życzę powodzenia w dalszej opiece Smile